Tylko 37% przedsiębiorstw wodociągowych w Polsce korzysta z nowoczesnej bazy danych przestrzennych GIS. Takie wyniki przedstawiła w 2016 firma ESRI w swoim raporcie, który dotyczył występowania awarii w zakładach komunalnych. Z drugiej strony są chlubne przykłady zaawansowanej integracji systemów GIS z aktualną dystrybucją wody w sieci i uzbrajania zespołów terenowych w precyzyjne odbiorniki GPS. Czy rozwój Twojego przedsiębiorstwa w tym kierunku musi być trudny? W tym artykule podpowiemy jak zrobić to prosto, szybko i przyjemnie.

 

Czy wspomniane 37% przedsiębiorstw wodociągowych, które korzysta z nowoczesnej bazy danych przestrzennych GIS – to dużo czy mało? Jedni powiedzą, że mało. Inni, że i tak więcej niż kiedyś. Mogę otwarcie powiedzieć, że i my – firma obsługująca branżę GIS i geodezyjną – mamy swój pogląd na ten temat. Spotykamy się przecież zarówno z pracownikami firm z grona tych 37%, jak i pozostałej reszty.

 

Co umożliwia nowoczesna technologia GIS w wodociągach?

Dzisiejsze rozwiązania informatyczne pozwalają tworzyć mapy sieci wodociągowej, energetycznej i każdej innej w oparciu o dane w powszechnie dostępnych formatach, głównie SHP (ESRI Shapefile). W pliku o takim formacie możemy przechować informacje dotyczące:

  • współrzędnych obiektów (np. przebiegu linii wodociągów, hydrantów, studzienek itp.)
  • opisu obiektów w formie tabelarycznej, w którym zawrzemy wszystkie niezbędne informacje
  • odczyty z urządzeń zewnętrznych, np. dalmierzy czy wykrywaczy instalacji podziemnej
  • nazwy plików dokumentacji fotograficznej obiektów, wykonywanej przez nas w terenie.

W bardziej zaawansowanym systemie możemy wykorzystać geobazę danych GIS, która umożliwia np. weryfikację postępu prac brygady terenowej przez pracownika w biurze oraz transfer dokumentacji fotograficznej od razu do biura z terenu przez Internet, a nie tylko samego opisu i współrzędnych.

Czy wdrożenie takiego systemu jest drogie? Otóż wcale nie musi być drogie, a niektóre programy są w pełni darmowe. Do opracowania naszej bazy danych może posłużyć w pełni bezpłatny i stale rozwijany program QGIS, który w zupełności wystarczy nam na dobry początek. Później gdy już się z nim zaprzyjaźnimy, z powodzeniem umożliwi nam też dalszą aktualizację naszej bazy danych. Są też oczywiście drogie programy komercyjne z mnóstwem funkcji, ale jeżeli chcemy się wdrożyć, bez wątpienia warto zacząć od podstaw.

 

QGIS w wodociągach i kanalizacji, systemy GIS
Przykład wykorzystania darmowego QGIS-a w obsłudze Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Opolu. Źródło: Matuszczak M., 2015, GIS przyszłością wodociągów, [w:] Wodociągi i Kanalizacja, dostęp: http://e-czytelnia.abrys.pl

 

Jak skorzystają na bazach danych GIS wodociągi?

Odpowiedzmy sobie na kluczowe pytanie: po co nam to? Powodów jest wiele, ale najważniejszym z nich jest możliwość pożegnania się ze starymi, papierowymi mapami.

Można w końcu pozbyć się problemu rozbieżności starych map (często wykonanych jeszcze w układzie współrzędnych „1965”) z opracowaniami wykonywanymi przy obecnych inwestycjach. Możemy mieć w końcu własną, zawsze aktualną i dokładną mapę cyfrową połączoną z bazą danych.

Myślę, że znacie Państwo z własnego doświadczenia sytuacje, w których mapa – nawet nowa –  mówiła jedno, a rzeczywistość drugie. Na mapie przebieg nitki wodociągu wrysowany był po jednej stronie ulicy, a kopać w poszukiwaniu awarii trzeba było najpierw tam, gdzie wskazywała mapa, a potem tam gdzie wskazywał nam nasz zdrowy rozsądek. Ile razy podczas rozmów z pracownikami zakładów wodociągowych słyszałem:

– (…) te studzienki są na mapie wrysowane tutaj, ale przecież przyłącze do tego budynku było robione tam, więc czemu na mapie geodeta nie wrysował ich dalej? Jest błąd…

Przejście na mapy cyfrowe GIS oznacza możliwość ich aktualizacji, kiedy tylko zachodzi taka potrzeba i wykonania tego zadania z największą możliwą precyzją, praktycznie bez wysiłku. Na bardziej zaawansowanym etapie można połączyć naszą bazę GIS z odczytami wodomierzy, tak jak np. w ZWiK w Opolu.

Czy zadbanie o odpowiednią dokładność naszych map samemu jest trudne?
Oczywiście, że nie.

wodociągi, szkolenie gis, technologie pomiarowe
Szkolenie z Technik pomiarów GNSS dla pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie organizowanego przez firmę NaviGate. Część warsztatowa przy ul. Kalwaryjskiej i Jana Zamoyskiego w Krakowie.W wodociągach radzimy sobie sami

 

Rozpatrzmy następującą sytuację. Naszym zadaniem na dzisiaj jest wprowadzenie na mapę umieszczonych już w terenie studzienek. Wykonamy to zadanie w następujący sposób:

  1. Bierzemy odbiornik GPS, tablet lub smartfon z programem pomiarowym i montujemy je na tyczce pomiarowej.
  2. Stajemy z tyczką na środku studzienki, urządzenia są już włączone.
  3. Naciskamy na ekranie tabletu czerwony przycisk Pomierz.
  4. Zapisują się współrzędne studzienki i pojawia się do uzupełnienia tabela.
  5. Uzupełniamy tabelę, korzystając z rozwijanych list lub wpisujemy dane ręcznie.
  6. Klikamy Zapisz. Idziemy do następnej studzienki.
  7. Całość zajęła nam jakieś 30 sekund. Wprawnym użytkownikom jeszcze mniej.

 

topoxplore, inwentaryzacja
Na ekranach urządzeń wyświetlony jest program pomiarowy topoXplore, który pozwala na łatwą inwentaryzację dowolnych obiektów w terenie i równie proste ich odszukiwanie. Po lewej stronie widok mapy, po prawej tabela atrybutów do wpisania informacji o obiekcie.

 

Przed nami drugie, kluczowe pytanie: od czego głównie zależeć będzie efekt naszej pracy w terenie? Jak nietrudno się domyślić przede wszystkim od jakości odbiornika GPS wchodzącego w skład zestawu pomiarowego.

Szukając odpowiedniego rozwiązania dla siebie warto przyjrzeć się bliżej odbiornikom Spectra Precision SP60 i Spectra Precision SP80, które potrafią sobie poradzić w naprawdę wymagających warunkach. Zdjęcie umieszczone powyżej, na którym po prawej stronie wypełniana jest tabela atrybutów, było wykonane na schodach, prowadzących w dół na ul. Kalwaryjską w Krakowie:

 

 

Fioletowy kolor na który są podświetlone współrzędne na ekranie urządzenia, oznacza że odbiornik SP60 wyznaczał współrzędne z dokładnością Fixed RTK, czyli ok. 1 cm! Co ciekawe w terenach zalesionych, pod koronami drzew, także radzi sobie tak dobrze (proszę obserwować szary panel i parametr HRMS, oznaczający dokładność pomiaru):

 

 

Na koniec ważna informacja: nasz zestaw pomiarowy można bezpłatnie przetestować, aby zapoznać się z jego działaniem i wydajnością. Systematycznie organizujemy także szkolenia dla firm, które chciałyby zacząć korzystać z tego typu sprzętu i programów. Regularnie biorą w nich udział m.in. pracownicy przedsiębiorstw wodociągowych. Więcej informacji o szkoleniach można znaleźć tutaj – kliknij. Natomiast rekomendowany przez nas zestaw pomiarowy dla wodociągów, który sprawdzi się zawsze i wszędzie można zobaczyć na stronie tutaj – kliknij.

Tymczasem jakie są Państwa doświadczenia związane z bazami danych przestrzennych GIS w wodociągach? Czy nowy system przyniósł spodziewane korzyści, czy może wciąż jest na etapie wdrożenia? ?

GIS