Czy już wybrałeś najlepszy rejestrator leśniczego?

Można powiedzieć, że wdrażanie nowych technologii w Lasach Państwowych to już codzienność. Co jakiś czas Nadleśnictwa inwestują przecież w precyzyjne odbiorniki GNSS, coraz częściej wykorzystywane są drony z kamerami multispektralnymi i RGB, a skanery laserowe czają się na swoich nowych, potencjalnych użytkowników tuż za rogiem. Nic jednak nie dorównuje skali inwestycji technologicznych, jakie mają miejsce właśnie teraz w przypadku nowych rejestratorów leśniczego z systemem Android – czyli platformy dla aplikacji Leśnik+. Jeżeli właśnie teraz wybierasz swój nowy rejestrator, czy na pewno wiesz na co zwrócić uwagę? W tym artykule znajdziesz nasze podpowiedzi w kilku istotnych kwestiach.

 

Skala wymiany sprzętu jest faktycznie imponująca. Przynajmniej kilka do kilkunastu tysięcy użytkowników zostanie zaopatrzonych w nowy sprzęt i dedykowaną aplikację w ciągu najbliższych miesięcy, a pierwsze wdrożenia już zostały wykonane. Celem jest przejście z systemu Windows Mobile na Androida oraz wykorzystanie zalet dzisiejszych technologii informatycznych, aby ujednolicić i unowocześnić procedury w Lasach Państwowych.

Jak ważna jest to sprawa dla leśniczych, czyli użytkowników zaktualizowanego systemu, niech świadczy to wideo:

Jak można zauważyć, użytkownik omawiający temat testował konkretny model urządzenia – białego Panasonica. Urządzeń dopuszczonych do pracy jako rejestratory leśniczego jest jednak znacznie więcej.

 

TOP 5 – najważniejsze tematy, na które musisz zwrócić uwagę

Firma NaviGate specjalizuje się od lat w sprzęcie terenowym. Postanowiliśmy zebrać dla Was garść kluczowych informacji wynikających z wielu godzin spędzonych w słońcu, deszczu, pośpiechu i ostatnich procentach baterii. Pominęliśmy celowo oczywiste sprawy, takie jak odporność na warunki atmosferyczne (ciała stałe, pył i wodę, które określa norma IP), odporność na upadki, wersję Androida 8.0, dostęp do usług Google czy certyfikację Android Enterprise Recommended, ponieważ te wymogi musi spełniać każdy rejestrator. Skupiliśmy się na tym, co ma realne znaczenie w użytkowaniu.

 

#1: Jeżeli Twoje urządzenie ma działać krócej niż 8 godzin na jednej baterii… nie jest dobrze

Nawet jeżeli kusi Cię rewelacyjny procesor i duży ekran, czy najszybszy modem LTE pamiętaj, że wszystkie komponenty Twojego potencjalnego urządzenia zużywają energię – a najwięcej ekran. Im pojemność baterii większa, tym lepiej.

Musisz też mieć jak najwięcej możliwości ładowania baterii. Standardowe złącza USB to niezbędne minimum. Dobrze radzę poszukać takiego urządzenia, które obsługuje szybkie ładowanie przez USB – a najlepiej będzie, jeżeli dostępne będzie także ładowanie indukcyjne. Wtedy nie martwisz się o to, czy przypiąłeś dobrze kabel, tylko kładziesz urządzenie na panelu ładującym i ładowanie zaczyna się samo. Nie musi nawet szczelnie do niego przylegać.

 

#2: Jeżeli wydaje Ci się, że przecież nie będziesz tak często robił zdjęć, to wiedz, że będzie inaczej

Przyzwoity aparat fotograficzny wcale nie jest dzisiaj dodatkowym wyposażeniem. Standardem są matryce główne (te na tyle urządzenia) o rozdzielczości 13 MPx. 8 MPx to już dzisiaj za mało. Pomimo tego, że fizyczne rozmiary matryc mogą się od siebie nie różnić (lub różnice będą mikroskopijne, o czym wiedzą zainteresowani fotografią), to jednak w przypadku smartfonów każdy dodatkowy megapiksel działa na naszą korzyść, ponieważ możemy zarejestrować na zdjęciu akurat ten szczegół, który umknie w mniejszej rozdzielczości. Każda sytuacja napotkana w terenie może wymagać udokumentowania w postaci materiału fotograficznego nawet, jeżeli teraz obecne procedury tego nie wymagają.

 

#3: Jeżeli nie czujesz, że urządzenie pracuje szybko, to na pewno nie jest dobrze

Zaufaj mi, będziesz chciał wyrzucić swoje urządzenie przy pierwszej możliwej okazji, jeżeli będzie pracowało za wolno. Zasada droższy = lepszy nie jest tu do końca dobrym wyznacznikiem, ponieważ każdy z nas wie, że w przypadku smartfonów za logo rozpoznawalnej marki trzeba słono zapłacić. Na pewno warto zwrócić uwagę na to, czy urządzenie posiada 8-rdzeniowy procesor o takim samym taktowaniu (liczbie GHz) dla każdego rdzenia. Ważna jest też ilość pamięci RAM – przynajmniej 3 GB. Dzięki temu będziesz pracował na nim nie przez najbliższy rok, a znacznie dłużej.

Pamięć RAM (ang. Random Access Memory) przechowuje dane otwartych aplikacji, jeżeli urządzenie jest zasilane:

W pamięci RAM przechowywane są aktualnie wykonywane programy i dane dla tych programów oraz wyniki ich pracy. W temperaturze pokojowej zawartość większości pamięci RAM jest tracona w czasie mniejszym niż sekunda po zaniku napięcia zasilania, niektóre typy wymagają także odświeżania, dlatego wyniki pracy programów wymagające trwałego przechowania muszą być zapisane na innym nośniku danych.

Wikipedia, pamięć RAM

Każda aplikacja po otwarciu pochłania zasoby właśnie pamięci RAM. Każdy film czy zdjęcie które otwierasz pochłania zasoby pamięci RAM kiedy jest przeglądane i zwalnia je, kiedy jest wyłączane. 3 GB pamięci RAM to dziś rozsądne minimum, które pozwoli na pracę przez długi czas.

 

#4: Akcesoria bywają na wagę złota

Tani kabel znowu się odpiął a ładowarka samochodowa za 19 zł spaliła? Znam to lepiej niż myślisz, dlatego w myśl zasady nie stać Cię na tańsze baterie pomimo gadżeciarskiej pokusy posiadania fajnych i tanich akcesoriów zastanów się dwa razy, czy tanie jest na pewno dobre. W akcesoriach musisz mieć duży wybór i to z dobrego źródła. Podstawą są ładowarki, kabury i najróżniejsze uchwyty – uniwersalne i dedykowane, ponieważ na pewno będziesz chciał umieścić swoje urządzenie gdzieś w widocznym i bezpiecznym miejscu w samochodzie i wygodnie je nosić w innym miejscu niż w kieszeni spodni.

 

#5: Zrób wszystko, żeby oszczędzać nerwy. Twoje urządzenia terenowe będą najważniejszymi narzędziami w pracy

Tak, tak, wiem co mówię. Kluczem jest szeroko pojęta niezawodność, czyli połączenie szybkości i wygody pracy. Jedni mówią, że czas to pieniądz, inni żeby podchodzić do życia na spokojnie. Tylko, że prawda jest taka, że nawet tym drugim kiedyś puszczą nerwy. Jeżeli mamy dobrze wykonać naszą pracę, potrzebujemy solidnych narzędzi, które tych nerwów nam oszczędzą i pozwolą skupić się na pracy zamiast szukania nowej baterii gdzieś w plecaku, czy czekaniu, aż urządzenie się zresetuje, bo znów coś nie zadziałało. Dlatego zachęcam do przemyślenia naszego TOP 5 złotych porad 🙂

 

Co więc polecamy?

Polecamy Datalogic’a Memor 10. Szczerze. Pamiętam, jak pewnego razu zadzwonił klient i poprosił właśnie o niego dodając, żeby innych nawet nie oferować. Spełnia wszystko, na co zwróciłem wyżej uwagę. Jest odpowiednio kompaktowy i szybki. Posiada procesor 8-rdzeniowy 2.0 GHz (dla każdego rdzenia) i 3 GB RAM, co jest na tyle dobrym wynikiem, żeby zapewnić przyjemnie szybką pracę na długi czas. Posiada zarówno złącze USB jak i możliwość ładowania indukcyjnego. Aparat ma matrycę 13 MPx a akcesoria są tak dobrane, że jest odpowiedź na każdą potrzebę.

Od razu rozwiewam także jedną wątpliwość, która pojawiła się na pewno u uważnych widzów filmu z początku artykułu: norma IP (Intenational/Ingress Protection Ratings) nie określa odporności na upadki. Norma IP mówi o tym, w jakim stopniu urządzenie jest odporne na działanie ciał stałych (takich jak kurz, pył czy ziarna piasku) oraz wody. Norma IP65 to już wysoki standard, natomiast niektóre urządzenia posiadają wyższą normę IP: czyli IP67 lub IP68.

Odporność urządzenia na upadki jest określana w innych procedurach, np. MIL-STD. Warto, aby urządzenie było odporne na upadki z wysokości 1,5 m. Memor 10 w dedykowanej obudowie wytrzymuje upadki z tej wysokości na beton. Te same obudowy podwyższają także rzeczywistą ochronę urządzenia na pył i wodę.

Datalogic Memor 10 w ofercie NaviGate posiada 3-letnią gwarancję w standardzie. Na pewno będzie to rozsądny i dobry wybór urządzenia dla nowego Leśnika+.

 

Co dalej?

Czy wiecie, że rejestratory też mogą mieć centymetrową dokładność pomiaru? Oczywiście nie same z siebie, ale już z pomocą zewnętrznego odbiornika precyzyjnego jak najbardziej tak. W artykule Podłącz wszystko do precyzyjnego GPS-a, czyli odkrywamy sekrety Androida tłumaczymy w szczegółach jak to się robi. Znajdziecie tam także przykłady konfiguracji w materiałach wideo. Na końcu prezentujemy gotowy efekt na przykładzie mLas Inżyniera Lite. W Leśniku+ opisane funkcje też będą działać, ponieważ też jest to aplikacja na system Android. Zapraszamy do dalszej lektury!